W 12. kolejce grupy I kujawsko-pomorskiej okręgówki Sokół Radomin podejmował na swoim boisku Flisaka Złotoria. Niestety, podopieczni Sławomira Rożka znów nie zapisali na swoim koncie ani jednego punktu
Po porażkach z Gryfem Sicienko i Naprzodem Jabłonowo Pomorskie, ekipa z Radomina liczyła na przełamanie z Flisakiem Złotoria.
– W pierwszej połowie pierwsi stworzyliśmy sobie sytuację do objęcie prowadzenia. Piłka po strzale Piotra Marcinkowskiego trafiła jednak w słupek – mówi trener gospodarzy Sławomir Rożek.
To jednak goście w 14. minucie objęli prowadzenie. Po długim dograniu ze środka boiska boczny obrońca gospodarzy nie trafił w piłkę, na co tylko czyhał Radosław Błaszczyk. Kilkanaście minut później było już 2:0, kiedy po wrzucie z autu Patryk Szczepanik pokonał silnym strzałem Kamila Szponikowskiego. Sokół próbował się odgryźć, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki.
W drugiej połowie ekipa z Radomina ruszyła śmielej do ataku, długimi fragmentami oblegając pole karne Flisaka. Niestety, tego dnia bramka gości była niczym twierdza nie do zdobycia dla napastników gospodarzy. Dopiero w 84. minucie, po wstrzeleniu piłki wzdłuż bramki Flisaka przez Krzysztofa Czajkowskiego, Mateusz Potęga skierował piłkę do własnej bramki i ustalił wynik na 2:1 dla piłkarzy ze Złotorii.
– Pierwsza połowa to za mało agresji z przodu i spokoju w tyłach z naszej strony, druga zaś to brak skuteczności pod bramką rywala. Nadal gramy poniżej swoich możliwości i trzeba to jak najszybciej zmienić – podsumowuje trener Rożek.
Po 12. kolejkach Sokół Radomin zajmuje 13. miejsce i musi z coraz większym niepokojem spoglądać w dół tabeli, gdyż ostatnia Unia Wąbrzeźno ma tylko trzy „oczka” mniej. W przyszłym tygodniu „Sokoły” czeka wyjazd do Serocka na mecz z tamtejszym Pomorzaninem.
Tekst i fot. (LB)
Sokół Radomin VS. Flisak Złotoria 1:2 (0: 2)
Skład:
K. Szponikowski – S. Nurkowski, K. Czajkowski, P. Jachowski, W. Jachowski, J. Luks (60’ Muchewicz), K. Marcinkowski, P. Marcinkowski, P. Piotrowski, R. Piotrowski (46’ Filiński), K. Szponikowski (60’ P. Piotrowski), M. Szponikowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie