Reklama

Sokół rewelacją ligi!

20/08/2020 12:35

Kolejny mecz w rozgrywkach pierwszej grupy ligi okręgowej rozegrał Sokół Radomin, który po trzech kolejkach utrzymuje pozycję lidera i nie stracił jeszcze bramki w tym sezonie.

Sokół podejmował na własnym stadionie zespół Flisaka Złotoria. Przyjezdni kilka dni prędzej pokonali inny zespół z naszego powiatu – Pogrom Zbójno w regionalnym Pucharze Polski. Początek meczu był bardzo wyrównany. Można było oglądać akcję pod jedną jak i drugą bramką. Bramkarze mieli okazję się dobrze rozgrzać, gdyż strzały napastników w pierwszych minutach meczu były słabe i ci pierwsi pewnie chwytali piłkę. Sokół napierał lewym skrzydłem i to po jednym z rzutów rożnych wywalczonych w tym fragmencie boiska zespół z Radomina zdobył bramkę. Strzelcem został Piotr Marcinkowski.

W kolejnych minutach Sokół dominował nad rywalem, lecz brakowało skuteczności. Flisak nie stwarzał zagrożenia dla drużyny z naszego powiatu. W trzydziestej czwartej minucie piłkarz z Radomina uderzył głową, ale piłkę z linii bramkowej wybił zawodnik ze Złotorii. Kilka minut później wynik na 2:0 podwyższył Paweł Jachowski, który miał kilka okazji do wpisania się na listę strzelców.

Sokół świetnie rozegrał stały fragment gry, po którym napastnik gospodarzy zdobył bramkę zza pola karnego, uderzając bez przyjęcia. Niewątpliwie ten gol był ozdobą spotkania. W ostatniej minucie pierwszej połowy Jachowski zdobył swojego drugiego gola i podwyższył wynik na 3:0. Dobijał piłkę, którą sam chwilę prędzej uderzył w słupek bramki Flisaka.

W drugiej połowie meczu Sokół nadal dominował i rządził na boisku. Swoją trzecią bramkę i klasycznego hattricka zanotował Paweł Jachowski. Napastnik kilka minut później miał świetną sytuacje na kolejnego gola, ale w sytuacji sam na sam uderzył obok bramki. Goście odpowiedzieli słabym strzałem prosto w bramkarza. Rywale wyglądali jakby chcieli już zejść z boiska. Sokół jednak dalej szukał okazji do podwyższenia wyniku.

Sławomir Rożek w 65. minucie zaczął wprowadzać zmiany. Końcówka meczu toczyła się już w środku boiska i nie zapowiadało się na zmianę wyniku, lecz w ostatniej, piątej zmianie, sześć minut przed końcem meczu trener Sokoła wprowadził debiutanta – Arkadiusza Wąsowskiego. Napastnik znany ze zdobywania licznych nagród za najlepszego strzelca w amatorskich turniejach piłkarskich w pierwszym kontakcie z piłka zdobył gola, mijając bramkarza. W kolejnej akcji Wąsowski kolejny raz udowodnił, że będzie dużym wzmocnieniem drużyny i asystował przy bramce innego zawodnika wchodzącego z ławki – Kamila Belczyńskiego.

Mecz zakończył się wynikiem 6:0 dla gospodarzy. Inny zespół z naszego powiatu występujący w tych rozgrywkach – Promień Kowalewo Pomorskie uległ na wyjeździe Startowi Warlubie 1:4. Po trzech kolejkach ligowych Sokół ma komplet 9 punktów, bilans bramkowy 12-0 i jest liderem tabeli. Promień jest czternasty. W najbliższej kolejce Sokół podejmie Krajnę Sępólno Krajeński, zaś Promień Radzyniankę Radzyń Chełmiński.

Tekst i fot. Szymon Jankowski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do