W sobotę 19 września Sokół Radomin podejmował na własnym boisku Wojownika Wabcz w ramach 8. kolejki kujawsko-pomorskiej klasy okręgowej. Dzięki kolejnej wygranej Sokół jest w ścisłej czołówce tabeli.
Wojownik Wabcz rozpoczął ofensywnie i już w 4. minucie spotkania napastnik przyjezdnych znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Strzał jednak oddał niecelny. W kolejnych minutach meczu dwie sytuacje na zdobycie bramki stworzyli gospodarze. Wrzutka z rzutu wolnego w pole karne zakończyla się niecelnym strzałem Sokoła. Ósma minuta zmagań to świetna sytuacja Jachowskiego na zdobycie gola. Napastnik Radomina popisał się sprytnym strzałem i przerzucił piłkę nad bramkarzem. Niestety piłka trafiła tylko w poprzeczkę.
Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać. Kolejna akcja przyniosła już sytuację na zdobycie bramki dla zawodników z Wabcza. W 16. minucie zawodnik gości trafił w boczną siatkę, a w 26. minucie piłkę z linii bramkowej głową na rzut rożny wybił zawodnik Sokoła Radomin. Dalsza część pierwszej połowy to znacznie lepsze okazje do strzelenia gola dla gospodarzy. Podopieczni Sławomira Rożka grali ofensywnie i często zagrażali bramce rywali. 43. minuta spotkania przyniosła rzut wolny dla Sokoła, blisko pola karnego przyjezdnych. Piłkę ustawił Przemysław Jachowski i bezpośrednim strzałem w bliższy róg bramki wyprowadził drużynę z Radomina na prowadzenie. Licznie zgromadzeni kibice przygotowali specjalny doping i zdobyta bramka była okraszona głośnymi przyśpiewkami i skandowaniem nazwiska strzelca. Wszystkiemu towarzyszyły dźwięki bębna. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla gospodarzy.
Początek drugiej części spotkania to kolejne okazje piłkarzy z Radomina do podwyższenia prowadzenia. 47. minuta to groźny strzał zza pola karnego Pawła Jachowskiego. W kolejnych minutach inicjatywę przyjęli gracze z Wabcza. Szukali okazji do wyrównania. Obrońcy Sokoła wkładali dużo wysiłku, aby zatrzymać napastników Wojownika. W 68. minucie długie podanie za plecy obrońców przyjezdnych otrzymał Paweł Jachowski, wyszedł sam na sam z bramkarzem i został faulowany blisko pola karnego. Sędzia pomimo protestów zawodników z Wabcza pokazał czerwony kartonik. Rzut wolny nie zagroził jednak bramce rywali. Piłka poszybowała wysoko nad bramką.
W kolejnych minutach grę prowadziła drużyna gospodarzy. Kolejną świetną okazje miał Marcinkowski po rzucie rożnym. Mocny strzał głową jednak przeszedł obok bramki. W 78. minucie Pawel Jachowski spełnił życzenie kibiców i wpisał się na listę strzelców. Sokół prowadził 2:0. 81. minuta przyniosła sytuację dla gości, ale w bramce świetnie spisywał się Szponikowski. Końcówka spotkania była bardzo ostra. Sędzia pokazał kilka żółtych kartek, ale wynik meczu pozostał bez zmian. Sokół odniósł kolejne ligowe zwycięstwo i zajmuje 4. miejsce w tabeli z 17 punktami. Do pierwszego miejsca traci 5 punktow. Kolejnym rywalem zawodników z Radomina będzie Unia Solec Kujawski, która zajmuje 3. miejsce w tabeli, z taką samą ilością punktów co gracze Sławomira Rożka.
Tekst i fot. Szymon Jankowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie