Ze Zbigniewem Dutkiewiczem, wiceprezesem golubsko-dobrzyńskiego KS-u Piłkarz, o działalności klubu, wychowankach i planach na przyszłość rozmawia Kamil Lewandowicz
– Kiedy KS Piłkarz rozpoczął działalność i jak zrodził się pomysł na stworzenie drużyn?
– Klub Sportowy Piłkarz Golub-Dobrzyń powstał w 2010 roku. Działamy w formie stowarzyszenia. Wcześniej w Golubiu-Dobrzyniu nie było klubu, który organizowałby treningi i rozgrywki dla dzieci. Dlatego część rodziców wpadła na pomysł, aby założyć klub piłkarski, w którym swoją pasję i zainteresowanie piłką nożną mogłyby rozwijać najmłodsze pociechy, w wieku od 5 do 12 lat.
– Jakie zespoły zrzeszacie zatem obecnie i czy macie plany, by poszerzyć ten zakres o kolejne sekcje?
– Obecnie w klubie ćwiczy 160 dzieci, począwszy od kategorii młodzika, orlika, żaka, na najmłodszym skrzacie kończąc. Zajęcia odbywają się w dziewięciu grupach. Na chwilę obecną nie planujemy tworzenia nowych sekcji.
– Podstawowym założeniem wszystkich trenerów w Piłkarzu jest...?
– Trenerzy w naszym klubie przede wszystkim uczą grać w piłkę nożną, ale na tym nie kończy się nasza misja. Chcemy, aby dzieci w KS-ie, oprócz postępów sportowych, rozwijały się również mentalnie. Aby wszyscy wyrośli na dobrych, ukształtowanych ludzi. Trenerzy nie nastawiają się na wynik, ponieważ jest on sprawą drugorzędną, a jeśli praca będzie dobrze wykonana, wyniki przyjdą same. Taka postawa na pewno zaprocentuje w przyszłości i nasz klub będą opuszczali zawodnicy, którzy potrafią dobrze grać w piłkę, będą odpowiednio do tego nastawieni i będą odnosić sukcesy w dorosłej piłce.
– Co zaliczyłby pan do największych sukcesów klubu?
– Oczywiście nasze drużyny wygrywają wiele meczów, turniejów, zajmują pierwsze miejsca w rozgrywkach ligowych, ale nie to jest najważniejsze. Sukcesem jest to, że kilku naszych zawodników zostało zauważonych oraz docenionych przez kluby z wyższych, poważnych lig i dostało możliwość trenowania i rozwoju na jeszcze wyższym poziomie, w jeszcze lepszych warunkach. Nie można też zapomnieć, że KS Piłkarz wychował trzech młodzieżowych reprezentantów Polski. Sukcesem jest również to, że wszyscy nasi zawodnicy zawsze godnie reprezentują klub i miasto, są dobrze postrzegani czy to w szkołach, na wycieczkach, obozach sportowych, czy turniejach i rozgrywkach ligowych.
– Jeśli wspomina pan wychowanków, stanowiących największą klubową dumę, to wśród nich na pewno nie może zabraknąć Łukasza Bejgera z Lecha Poznań. Kto jeszcze zaczynał futbolową przygodę w Piłkarzu?
– Wielu zawodników spróbowało swoich sił w większych klubach z silniejszych lig i to z powodzeniem, nie tylko Łukasz. Bejger i Gabor Grabowski z Legii Warszawa są regularnie powoływani do młodzieżowej reprezentacji Polski w swoich kategoriach wiekowych, co jest dla klubu powodem do dumy. Ponadto mamy swoich reprezentantów: Bartosza Bonieckiego w Pogoni Szczecin, Jakuba Wiśniewskiego w Miedzi Legnica, Marcela Stanickiego oraz Wiktora Pokorowskiego we Wdzie Świecie czy też Marcela Żuławskiego w Warcie Poznań.
– Ilu trenerów szkoli młodzież w KS-ie?
– Klub zatrudnia obecnie siedmiu trenerów. Są to: Kamil Kuczkowski (młodzik starszy, rocznik 2005), Tomasz Niemira (młodzik młodszy A, rocznik 2006 i orlik młodszy, rocznik 2008), Jakub Racki (młodzik młodszy B, rocznik 2006, żak 2010), Kamil Nowatkowski (orlik starszy A, rocznik 2007), Dawid Marski (orlik starszy B, rocznik 2007), Łukasz Kierzkowski (żak 2009, skrzat) oraz Jacek Lewandowski (szkolenie bramkarzy w każdej grupie). Każdy z trenerów posiada oczywiście niezbędne uprawnienia.
– Kiedy można zatem spotkać zawodników Piłkarza na zajęciach?
– Wszystkie starsze ekipy ćwiczą trzy razy w tygodniu, a młodsze dwa razy. Treningi prowadzimy cały rok, zimą są to zajęcia halowe na dostępnych w mieście obiektach. Dwa razy w roku, w wakacje i ferie zimowe, klub organizuje obozy piłkarskie oraz półkolonie dla grup młodszych. To zawsze wspaniałe doświadczenia, zarówno dla samych graczy, jak i dla całego klubu. Zachęcamy wszystkich do zapisów, gwarantując najwyższą jakość szkolenia.
Rozmawiał:
Kamil Lewandowicz
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie