Reklama

Wymęczone zwycięstwo Promienia Kowalewo

04/04/2018 10:08

W 18. kolejce okręgówki LKS Promień Kowalewo Pomorskie pokonał skromnie 1:0 Gryfa Sicienko. Pojedynek sprawił jednak gospodarzom sporo problemów.

Przyjezdni w swoim pierwszym wiosennym meczu zremisowali z outsiderem ligi KS-em Łochowo 2:2. Natomiast Promień Kowalewo Pomorskie rundę wiosenną zaczął z wysokiego C, gromiąc w derbach Drwęcę Golub-Dobrzyń 5:1. Obie drużyny nie rozegrały swoich spotkań w poprzedniej kolejce i być może to wybiło je z rytmu meczowego, ponieważ w sobotę kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Chopina 26 byli świadkami przeciętnego widowiska. 

Mecz od pierwszych minut toczył się w wolnym tempie. Obydwie jedenastki starały się rozgrywać piłkę od własnej bramki, czekając na sposobność do zagrania długich, prostopadłych piłek na wolne pole. Obrona Promienia kilka razy zagrywała dość nerwowo, jednak w porę udawało się im naprawiać swoje błędy. Gospodarze próbowali sforsować obronę Gryfu, jednak widać było, że nie mają pomysłu, jak tego dokonać. Strzegący bramki Promienia Bartłomiej Dybka mógł spokojnie rozkoszować się ładną pogodą, ponieważ Gryf praktycznie nie oddał żadnego strzału, który sprawiłby zagrożenie. 

W drugiej połowie obraz gry niestety nie uległ poprawie. W 56. minucie kapitalną okazję do strzelenia gola zmarnował Łukasz Kulczewski, który z bliskiej odległości trafił prosto w bramkarza. Kowalewo próbowało strzelić bramkę, jednak wciąż ich strzały blokowali obrońcy gości. Frustracja narastała zarówno ze strony zawodników, jak i lokalnych kibiców. W 74. minucie serca sympatyków gospodarzy zamarły, kiedy sędzia podyktował rzut karny dla piłkarzy Sicienka. Zawodnik Promienia po rzucie rożnym chciał ruszyć do szybkiej kontry, jednak zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Na szczęście dla naszych piłkarzy zawodnik Gryfu strzelił niczym Sergio Ramos w pamiętnym meczu Real Madryt – Bayern Monachium i tylko dzięki zamontowanemu piłkochwytowi za bramką nie trzeba było szukać futbolówki na pobliskim polu. Kiedy już wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Dariusz Ciepliński wykorzystał doskonałe zagranie Bartosza Jagielskiego i bramkarz z Sicienka mógł już tylko wyciągnąć piłkę z siatki. 

Z 33 punktami Promień zajmuje trzecie miejsce w tabeli, zrównując się punktami z BKS-em Bydgoszcz i Radzynianką Radzyń Chełmiński. Trzeba jednak podkreślić, że obie drużyny mają przewagę jednego rozegranego spotkania nad zawodnikami z Kowalewa. W następnej kolejce naszą drużynę czeka wyjazd do Torunia, gdzie zmierzy się z liderem tabeli Pomorzaninem. 

LKS Promień Kowalewo Pomorskie VS. Gryf Sicienko 1:0 (0: 0)

Gole
Dariusz Ciepliński

Skład Promienia:
Dybka – Magdziński (77’ Pawlewicz), Tarka, Kawka, Kulczewski (67’ Ciepliński), Pietrzykowski, Kwiatkowski, Olkowski (46’ Kończalski), Szczodrowski (67’ Jagielski), Walaszkowski, Kawula.

 

Tekst i fot.
(LB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do