Reklama

Słodka pasja Agnieszki Lewandowskiej [wywiad]

28/03/2024 11:15

W ramach cyklu prezentującego pasjonatów i ciekawe osoby przedstawiamy Agnieszkę Lewandowską, która wolnym czasie piecze artystyczne torty i wypieki.

Agnieszka, twoją pasją jest cukiernictwo. Jak doszło do tego, że dziś tworzysz niemal artystyczne torty i wypieki?

– Moją pasją jest pieczenie ciast, a w szczególności tortów. Jestem samoukiem. Oglądam dużo filmików w internecie i później odtwarzam przepisy. Uwielbiam ozdabiać torty i przygotowywać je na różne okazje. Później obdarowuję nimi rodzinę i przyjaciół. Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy postanowiłam zaskoczyć swoją córkę Zuzię i sama przygotować dla niej tort urodzinowy z motylkami.

Jak wygląda tworzenie takiego słodkiego arcydzieła?

– Gdy wiem, że się zbliżają kogoś bliskiego urodziny to już tworzę w głowie pomysł jak ma wyglądać tort urodzinowy. Staram się wcześniej dowiedzieć, kto jakie lubi smaki, czym się interesuje i co lubi, aby tort był specjalnie dla tej osoby stworzony. Około trzech dni przed złożeniem tortu piekę sam biszkopt, który odpowiednio przechowuję. Później robię kremy przekładam nimi tort i tak złożony musi pozostać w lodówce całą noc. Po całej nocy w lodówce jest już stabilny i następnie zajmuje się tynkowaniem i jego ozdabianiem.

Agnieszka, pracujesz w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a wcześniej w urzędzie miasta. Jak starasz się pomagać mieszkańcom miasta i powiatu, na czym polega Twoja praca i z jakimi problemami mieszkańców się borykasz?

– W ARiMR pracuję od ponad 5 lat. Na co dzień mam bezpośredni kontakt z rolnikami i beneficjentami. Zajmuję się między innymi rejestracją i identyfikacją zwierząt oraz przyjmowaniem i rozpatrywaniem różnego rodzaju wniosków. Aktualnie rolnicy przechodzą szczególny czas. Otwarcie wyrażają swoje niezadowolenie z obecnej polityki rolnej. Strajkując, sprzeciwiając się często nieracjonalnym wymogom unijnym i biurokracji, które prowadzą nierzadko do upadku gospodarstw. Jako pracownicy ARiMR staramy się rozumieć obecną sytuację i problemy rolników, pracujemy dłużej i ciężej, przyjmując wnioski do godzin wieczornych oraz pracując w soboty.

Mieszkasz w dobrzyńskiej części miasta, czego potrzebują mieszkańcy Dobrzynia?

– W dobrzyńskiej części miasta mieszkam od urodzenia, od kilku lat w cudownej zabytkowej kamienicy mojej babci wybudowanej w 1908 roku. W naszym mieście jest wiele równie wyjątkowych i zabytkowych budynków, które odpowiednio zadbane i promowane mogą być wizytówką naszego historycznego miasteczka. Odpowiadając na pytanie o potrzeby mieszkańców, uważam, że potrzebują oni przede wszystkim porządnych ulic, miejsc parkingowych i fajnych przestrzeni do spędzania czasu. Uważam, że trzeba zadbać o tereny wokół bloków i osiedli, aby podnieść komfort życia mieszkańców. W tej części miasta jest wiele placów zabaw, natomiast należy je urozmaicać i bieżąco naprawiać. Brakuje jednak miejsc dla osób starszych i młodzieży.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Andrzej Korpalski, fot. nadesłane

Aktualizacja: 31/03/2024 09:27
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do