
Tegoroczna zima miała dość nieoczekiwany przebieg. Rozpoczęła się tradycyjnie jeszcze w grudniu, a w styczniu zdarzały się mrozy i opady śniegu, ale luty był już zapowiedzią wiosny. Dla rolników oznacza to nieco przyśpieszoną wegetacje.
Samorząd rolniczy postuluje więc o zmianę terminu, od którego można rozpocząć wysiew nawozów azotowych mineralnych. Dotąd termin ten to 1 marca. Oziminy, które wcześniej rozpoczęły w tym roku wegetację, wymagają nawożenia. Szczególnie istotne jest podratowanie ich azotem. Najbardziej konieczne zabiegi są w rzepaku, który jest rośliną wymagającą sporo azotu. Rolnicy argumentują, że w tym roku nie było problemu z zalaniem pól przez wody roztopowe, ani okrywy śnieżne, ani także zmarzniętej ziemi. W związku z tym nic nie stało na przeszkodzie, by bezpiecznie dla środowiska rozpocząć wysiew azotu. Rolnicy zwrócili się więc do ministra, by ten zmienił przepisy wprowadzając pewne odstępstwa. Chodziłoby o to, by możliwe było przesunięcie daty z 1 marca na wcześniejszą, jeśli stwierdzi się korzystne warunki meteorologiczne.
(pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie