Reklama

Golubsko-Dobrzyńskie RODOS [wywiad]

05/08/2024 09:47

Od połowy kwietnia tego roku Rodzinnym Ogródkami Działkowymi „Zalesie” w Golubiu-Dobrzyniu kieruje nowy prezes, zarząd oraz komisja rewizyjna. Działkowicze wybrali na prezesa Artura Nowatkowskiego, który specjalnie dla naszego tygodnika zdradza szczegóły swojej pasji do ogródków działkowych oraz informuje o realizowanych i planowanych działaniach w ROD

Arturze, od 12 kwietnia jesteś prezesem Rodzinnych Ogródków Działkowych „Zalesie” w Golubiu-Dobrzyniu. Kto tworzy z Tobą zarząd oraz komisję rewizyjną?

– Dokładnie 12 kwietnia odbyło się spotkanie działkowiczów, w czasie którego zostaliśmy wybrani. Ja zostałem wybrany prezesem, a do zarządu wybrano następujące osoby: Joannę Metel, która została wiceprezesem, Marcina Filarskiego, który jest skarbnikiem, Elizę Szyjkowską, która pełni funkcję sekretarza oraz członków zarządu: Macieja Węcławek, Agatę Walczak i Zbigniewa Olszewskiego. Natomiast Komisję Rewizyjną tworzą: Marek Matyjasik, który jest przewodniczącym komisji oraz Sylwia Foksińska i Wiesława Becker.

Reklama

W jakim stanie zastaliście ROD?

– Pierwsze z czym musieliśmy się zmierzyć, co jest priorytetem dla każdego działkowca, jest kwestia dostarczania na działkę wody – opowiada Artur Nowatkowski. – Przez ostatnie lata niektórzy działkowcy nie mieli dostępu do wody. Przez pierwsze tygodnie staraliśmy się naprawić 3 niesprawne pompy. Udało się. Teraz mamy taką sytuację, że woda jest doprowadzona do wszystkich działek. Woda jest dostępna w godzinach od 6 do 9 oraz od 17 do 20.30. Kolejną sprawą, którą zastaliśmy, była kwestia długu finansowego za prąd w kwocie 4 tysięcy złotych do Okręgu Toruńsko-Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców oraz kwota 7 tysięcy złotych zaciągniętej pożyczki przez poprzedni zarząd.

Reklama

Co jeszcze udało się Wam zrobić przez ostatnie miesiące?

– W pierwszej kolejności zamontowaliśmy trzy dodatkowe kamery, aby poprawić bezpieczeństwo na parkingu i ukrócić nielegalne podrzucanie nam śmieci przez okolicznych mieszkańców. W tym miejscu chciałbym również przypomnieć naszym działkowiczom, że obowiązuje nas regulamin dot. segregacji odpadów. Zakazane jest wyrzucanie odpadów wielkogabarytowych. Zamontowanie dodatkowych kamer już pozwoliło nam ukrócić ten problem. Kolejnym problemem, z którym się borykamy, jest kwestia rachunków za prąd. Okazuje się, że część działek jest podłączona do sieci nielegalnie. Chcemy to zweryfikować poprzez inwentaryzacje liczników. Nie może być tak, że otrzymujemy rachunek za prąd, za okres 2 miesięcy powyżej 10 tysięcy złotych, a zebranych mamy do tego czasu tylko 7 tysięcy złotych, to jest 50 procent zaliczki za cały rok.

Reklama

– Chciałbym również zaapelować do działkowców o dbanie o wodę. Nie może być takich sytuacji, że woda na działce jest odkręcona cały czas i nikt tego nie pilnuje. Pobór wody tak długo powoduje również zwiększenie zużycia prądu. Jestem dumny z działkowiczów, że na pierwszy nasz czyn społeczny przyszło tak wiele osób, wbrew opinii co niektórych. Aż 33 osoby stawiły się, aby posprzątać i zagospodarować teren przy świetlicy. Ostatnio natomiast mieliśmy kolejny nasz czyn społeczny. Tu także dopisali działkowicze. Razem z Arturem Dąbrowskim i Stowarzyszeniem Czysta Woda porządkowaliśmy nasz działkowy staw ogrodowy. Natomiast w sierpniu planujemy kolejny, trzeci czyn społeczny. Chcemy dokończyć porządki przy świetlicy. Przy tej okazji również zapraszam mieszkańców Golubia-Dobrzynia na wspólne świętowanie Dnia Działkowca, które organizujemy 14 września. Wprowadziliśmy również regularne dyżury. Jestem dostępny w każdą 1 środę miesiąca w godzinach od 18 do 19. Tego wcześniej nie było. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim członkom zarządu za wspólną pracę i zgranie, co przekuwa się na pierwsze widoczne sukcesy i poprawę naszego RODOS [śmiech – przyp. red.]. Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że przed nami jest jeszcze wiele do zrobienia i poprawa wieloletnich zaniedbań. W tym miejscu chciałbym jeszcze podziękować Bogumile Cipkowskiej za pomoc we wprowadzeniu nas w działalność zarządu ROD.

Arturze jak to się stało, że zostałeś działkowcem?

Reklama

– Cztery lata temu nabyłem prawo do użytkowania działki oraz zostałem członkiem Polskiego Związku Działkowców – opowiada Artur Nowatkowski. – Chciałem mieć miejsce do relaksu i swoistej enklawy spokoju zwłaszcza, że był to czas pandemii covid-19. Okazało się, że jest to istny strzał w dziesiątkę. Pozwoliło mi to wyjść z bloku i odpocząć.

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Szymon Wiśniewski

Fot. ROD, A. Nowatkowski

Aktualizacja: 13/08/2024 10:52
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do