Reklama

Liczy się emocja [wywiad]

28/10/2021 10:35

Zwycięskie zdjęcie zrobił komórką. Albert Wróbel z Golubia-Dobrzynia to młody fotograf z wielkimi aspiracjami i talentem.

Zdobyłeś pierwszą nagrodę i 500 zł w miejskim konkursie fotograficznym. Zdjęcie robi wrażanie.

– Zdjęcie zrobiłem komórką ustawioną na statywie. Cza naświetlania pół minuty. Pokazuje rozgwieżdżone niebo i nasz wspaniały zamek. Wiem, że jest zbyt ciemne, by zamieścić je w gazecie, ale wszystkich chętnych, by je zobaczyć, zapraszam na stronę urzędu miasta. I serdecznie dziękuję kapitule za pierwszą nagrodę.

Jeszcze studiujesz. Wszystko przed Tobą. Tym pytaniem zazwyczaj kończy się wywiad, ale ja od tego zacznę. Gdzie widzisz się za 10 lat?

– Z trójką przyjaciół znamy się jeszcze z liceum, zakładamy właśnie spółkę, agencję reklamową. Jedną z gałęzi jest fotografia. Wiem, że jestem młody, niedoświadczany, tak naprawdę swoją pasję przekuwam teraz w biznes. Ale za 10 lat chciałbym, by nasi klienci mówili, że jesteśmy profesjonalistami, że to co im dajemy, jest dobre, że są zadowoleni.

Lustrzanka czy bezlusterkowiec?

– Zdecydowanie bezlusterkowiec. Przede wszystkim, bo jest dużo mniejszy. Można nim łatwiej operować, wcisnąć wszędzie.

Na jakim sprzęcie pracujesz?

– To siedmioletni aparat Sony. Z niewymiennym obiektywem, można powiedzieć antyk. Zresztą uważam, że sprzęt jest ważny, ale nie najważniejszy.

Zdjęcie zrobiłeś komórką. Ja pamiętam świetną reklamę Bentleya, którą też nakręcono komórką. No ale mimo wszystko dobry sprzęt daje większe możliwości.

– To prawda. Ja też chcę za jakiś czas kupić coś lepszego. Ale bez przesady. Lepsza jakość zdjęcia daje mi możliwości w postprodukcji, ale jednak mimo wszystko liczy się pomysł.

Mój kolega fotograf powiedział mi kiedyś, że idąc na sesję, zdjęcie jakie chce uzyskać, ma już w głowie. Zgadzasz się z tym?

– I tak, i nie. Zakładam, co chciałbym uzyskać. Ale często to co się udaje zrobić, przewyższa założenia. Albo wprost przeciwnie. Dlatego wolę nic nie zakładać. Lepiej otworzyć się na to co przyniesie sesja, czas, życie.

Filozoficznie. No to co jest ważniejsze: perfekcyjna jakość, widać każdy detal czy raczej emocja, którą zdjęcie wywołuje?

– Zdecydowanie to drugie. Emocje na ludzkich twarzach, które zatrzymuję w kadrze, interakcje lub przemyślany przekaz, zdjęcie, które daje odbiorcy do myślenia. Lubię niepozowane zdjęcia. Przedkładam to nad jakość. Aczkolwiek marzeniem byłoby to połączyć. Emocja, emocja i jeszcze raz emocja, a perfekcyjna jakość na pewno przyjdzie z czasem. Zresztą perfekcja polegająca na jakości to pułapka. Życie nie jest perfekcyjne.

Pytam o to nie bez powodu. Twoje zdjęcie pary gołębi nie jest ostre, mówiąc wprost. Ale jest perfekcyjne w przekazie. No widać chemię. Piękne jest.

– Cieszę się. Dziękuję. Najważniejsza w zdjęciu jest emocja. Jeżeli jest emocja, to zdjęcie jest perfekcyjne.

Od ilu lat fotografujesz?

– Zaledwie od 3 lat. I pierwsze zdjęcia robiłem tylko komórką. Wszystkim polecam, by cykali zdjęcia aparatem z komórki. Bawili się tym. Dobry aparat można kupić już za 500-600 zł. Używany, bo po co pchać się w koszty. To nie jest duży wydatek. Ważne, by zdjęcie miało to coś.

Ale jak to coś uchwycić. Szczęście, umiejętności, sprzęt?

– Raz jedno, raz drugie, a raz trzecie. Najmniej sprzęt, obiektyw za kilkadziesiąt tysięcy nie jest wcale potrzebny, by zrobić dobre zdjęcie. Mnie i moim wspólnikom – przyjaciołom zależy na przekazie płynącym z obrazu. Zrobiliśmy ostatnio takie zdjęcie, które pokazuje w jakim pędzie żyjemy. Jak się mijamy. Świat goni po prostu. To zdjęcie daje do myślenia. Więc do tych trzech rzeczy dołożyłbym jeszcze pomysł, a niekiedy i czas. Aczkolwiek uważam, że nigdy nie zrobię perfekcyjnego zdjęcia, łączącego emocję, jakość i przekaz. I to jest właśnie najpiękniejsze w fotografii, że każde kolejne zdjęcie może być lepsze.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Aneta Czyżewska, fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do