Tym razem w ramach cyklu prezentującego pasjonatów przedstawiamy Przemysława (ojciec) oraz Rafała (syn) Błaszkiewczów z Radomina, którzy jako nieliczni w regionie posiadają amerykańskie Hummery. Specjalnie dla naszego tygodnika zdradzają historie tych pojazdów
– Panowie posiadacie w swojej kolekcji kilka pojazdów amerykańskich. Skąd w Was pasja do tego typu samochodów?
– Przygodę z autami amerykańskimi zaczęliśmy już kilka lat temu – opowiada Rafał Błaszkiewicz. –Zaczęło się od zakupu pick-up-a, Dodge Ram model 1500 z silnikiem 4.7 V8. Duże wygodne auto przykuwające wzrok i nie tylko. Marzeniem taty od zawsze było posiadanie samochodu terenowego marki Hummer, dokładnie model H2. Jest to wielki, zarazem ciężki i mocny SUV, wyróżniający się z tłumu. Po prostu kolos. Tata zaraził mnie pasją do aut amerykańskich i zdecydowałem się na zakup Chryslera 300C. Po około dwóch latach posiadania tego auta padł pomysł na zakup Hummera, ale mniejszego modelu (H3), bardziej odpowiedniego dla mnie.
– Hummery to niezwykłe samochody, wywodzące się z amerykańskich aut wojskowych. Jakie posiadacie ich modele i czym one się charakteryzują?
– Posiadamy dwa modele Hummerów: model H2 oraz model H3 – dodaje Rafał Błaszkiewicz. – Model H2 z silnikiem o pojemności 6.0 V8 o mocy 325 km to następca Hummera H1, wojskowego pojazdu w wersji cywilnej, który został wyprodukowany na specjalne zamówienie dla Arnolda Schwarzeneggera w 1992 roku. Model H3 z silnikiem 3.5 R5 o mocy 220 km to najmniejszy oraz najmłodszy model z wymienionych wyżej. Hummery to auta terenowe, bardzo wyróżniające się z tłumu dlatego, że bardzo rzadko są spotykane na polskich drogach. Pokochaliśmy amerykańską motoryzację i zakupiliśmy również motocykle trójkołowe marki Can-Am.
– Bierzecie udział w zlocie amerykańskich samochodów na Zamku Golubskim. Gdzie jeszcze pokazujecie swoje maszyny?
– Naszymi Hummerami jeździmy gdzie tylko się da – mówi Rafał Błaszkiewicz. – Samochody służą nam również do jazdy codziennej. Jeździmy nimi także na wystawy aut amerykańskich oraz na zloty charytatywne. Byliśmy nimi na organizowanym po raz pierwszy w naszym mieście Zlocie Miłośników Militariów i Aut Amerykańskich oraz będziemy na II Zlocie Militariów i Aut Amerykańskich, który odbędzie się 30-31 sierpnia na Zamku Golubskim. Dostaliśmy również zaproszenie na zamknięte spotkanie z wojskiem na terenie bazy wojskowej, ale niestety nie mogę zdradzić lokalizacji. Należymy również do grupy 87400 AMCAR. Bierzemy z nią udział w różnych piknikach i akcjach charytatywnych.
– Dziękuję za rozmowę, życzę kolejnych udanych zlotów i nowych pojazdów.
Rozmawiał Szymon Wiśniewski
Fot. Zbiory rodzinne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie